Monday, March 22, 2010

Podsumowanie


Na razie wygląda to jak wygląda :) Ani dobrze, ani źle :p Ogólnie drugi tydzień Indian Wells, to były dla mnie zmagania straszne :) Dobrze, że już się skończył ten turniej, bo miałem tego dość.Co ugrałem, to zaraz poszło się walić.I tak w kółko oscylowanie w okolicach zera.Ostatecznie wyszedłem na malutki plus.Nie mówię tutaj o blogu, tylko o mojej grze poza blogiem :) Na blogu nie umieszczam wszystkiego, bo czasami mi się po prostu nie chce, ale postaram się to zmienić.Może też skrobnę jakąś zapowiedź turnieju, albo sprawozdanie z obejrzanego meczu od czasu do czasu :p Chociaż nie wiem jak z tym będzie, bo mistrzem słowa pisanego nie jestem, a i zmobilizować mi jest się czasem ciężko do pisania.
W tym tygodniu Miami.Kolejny duży turniej, a więc zapraszam, bo na pewno pojawią się jakieś typki :) Aha...nastąpiła mała zmiana wyglądu :p

0 comments:


Blogger Templates by Isnaini Dot Com. Powered by Blogger and Supported by Urban Designs